polityka jest pośrednikiem kultury, a kulturowo jestem bliżej ludzi, którzy organizują kolacje i rozmawiają o intersekcjonalnym ucisku, nawet jeśli uważam, że wiele z polityk, które popierają, jest destrukcyjnych i błędnych.

Mieszkałem w pustkowiu polityki spiskowej QAnon, separatystów z Alberty i prawicowych teorii spiskowych. Nikt nigdy nie poucza mnie o zaimkach i nienawidzę tego. Mądrzy, wykształceni ludzie, którzy sprzeciwiali się hegemoni woke, są tak daleko od ludzi, którzy zawsze byli przez nią wykluczani.