Chodzi nie tylko o warunki rynkowe, ale także o warunki startupowe. Musimy przyznać, że pozyskanie funduszy i obstawienie kierunku przez ponad pół roku jest co najmniej 10 razy trudniejsze. Nawet dla wielorybów i starych wyjadaczy, znacznie trudniej jest dostrzec jasną przyszłość w branży związanej z biznesami niezwiązanymi z handlem lub bardziej zróżnicowanymi. Staje się to bardziej napędzane przez instytucje i rząd (czasami monopol), a nie cyberpunk. W tej chwili nadzieja i pewność siebie są bardziej istotne dla branży.