W latach 90-tych, gdy miałem spotkanie z kierownikiem w BigCo, odbywało się ono w sali konferencyjnej dla kadry kierowniczej w biurach z wykładziną, które miały własne łazienki. Obok sali konferencyjnej znajdowała się jadalnia dla kierownictwa. To była "c-suite". Zlikwidujmy tę nazwę. Jakie są alternatywy?
Podoba mi się trochę termin „S-Team” używany przez Bezosa, który oznacza zespół kierowniczy. Podoba mi się, że zrezygnowali z używania słowa senior - wydaje się to trochę mniej hierarchiczne. Łatwo to wymówić. Co o tym myślicie?
6,41K