NASA od lat 70. XX wieku jeździ do Doliny Śmierci, aby testować technologie marsjańskie, kiedy to statki kosmiczne Viking przygotowywały się do pierwszych lądowań na Czerwonej Planecie. Teraz inżynierowie wykorzystują jałowe, pozbawione cech wydmy pustyni do testowania oprogramowania nawigacyjnego dronów.