Mark Zuckerberg: "Zacznij od próby stworzenia czegoś fajnego, a nie budowania firmy". W 2005 roku 21-letni Mark Zuckerberg udzielił swoim byłym kolegom z klasy następującej rady: "Jedna fajna cecha wielu firm, które odnoszą naprawdę sukcesy... Chodzi o to, że zaczynali jako ktoś, kto próbował zrobić coś fajnego, a nie ktoś, kto próbował stworzyć firmę". Jako przykłady podaje Google, Yahoo i eBay – choć przyznaje, że "Amazon był nieco bardziej wyrachowany". Jak wyjaśnia Mark, to samo dotyczyło Facebooka: "Kiedy to się dopiero zaczęło, wydawało mi się, że najciekawszą rzeczą jest po prostu możliwość wpisania czyjegoś imienia i dowiedzenia się o nim informacji. Nie było prawie nic z tych rzeczy, które są tam teraz. Nie było żadnych grup. Nie było nawet żadnych wiadomości". To trochę sprzeczne z intuicją, ale wydaje się, że największe firmy zaczynają naprawdę od małych rzeczy. Paul Graham udziela podobnej rady: "Empirycznie rzecz biorąc, sposobem na robienie naprawdę wielkich rzeczy wydaje się być zaczynanie od małych rzeczy i rozwijanie ich na większą skalę. Chcesz zdominować oprogramowanie mikrokomputerowe na dziesięciolecia? Zacznij od napisania podstawowego interpretera dla maszyny z kilkoma tysiącami użytkowników. Chcesz stworzyć uniwersalną stronę internetową i gigantyczną próżnię na czas ludzi? Zacznij od zbudowania strony internetowej, na której studenci Harvardu mogą się nawzajem śledzić". Źródło wideo: @cs50 (2005)