największą nagrodą w przywództwie jest widzieć, jak inni odnoszą sukces. Nic nie uderza mocniej niż obserwowanie, jak ktoś rośnie, zyskuje pewność siebie i przekształca potencjał w coś realnego dokładnie tak myślę o budowaniu na Aptos. Kiedy trenujesz, mentorujesz i wyróżniasz ludzi, którzy naprawdę się troszczą, wszystko się kumuluje. Twój wpływ szybko się mnoży zawsze jest miejsce na jeszcze jednego zwycięzcę. Zawsze. Świętuj małe kroki, cichą pracę, dodatkowy wysiłek, którego nikt nie widzi. Ponieważ te momenty w końcu stają się kamieniami milowymi, a te kamienie milowe to dokładnie to, co przyciąga nowych użytkowników do działania.