Świetny Substack od Filozofa Buildera @mbrendan1. Musimy utrzymać napięcie w naszych amerykańskich kulturach, aby nadal mieć Zachodni Dynamizm: "Siła Ameryki nigdy nie pochodziła z surowej jednorodności kulturowej ani z przymusowej spójności państwowej, lecz z jej zdolności do wykorzystania twórczych napięć cywilizacji zachodniej.... W Prawach Platona spartański Megillus mówi ateńskiemu Obcemu, że ma szczególny rodzaj szacunku dla dobrych Ateńczyków. Megillus nie mówi, że sama Ateny są dobre, ale że kiedy produkują dobrych obywateli, są dobrzy jakby "z natury lub z jakiegoś boskiego rozporządzenia." Spostrzeżenie Spartana jest uderzające: dokładnie dlatego, że Ateny brakuje preskryptywnej cnoty Sparty, ci Ateńczycy, którzy osiągają doskonałość, robią to poprzez prawdziwy wybór, a nie przymus.... Wielu będzie kusić, aby użyć AI do narzucenia prostych rozwiązań dla podziałów w Ameryce, zamiast wykonać trudniejszą pracę utrzymywania twórczego napięcia. Niektórzy będą dążyć do wymuszonej jedności poprzez algorytmiczną zgodność, która homogenizuje życie intelektualne. Inni przyjmą zarządzaną fragmentację poprzez bańki filtrujące, które uniemożliwiają zaangażowanie w konkurencyjne tradycje. Jeszcze inni odpowiedzą na niepewność AI, domagając się centralnej kontroli politycznej, dążąc do globalnych struktur rządowych lub rozbudowanych reżimów regulacyjnych. Każda z tych dróg porzuca produktywną trudność, której wymaga Zachodni Dynamizm. Ale abyśmy mogli korzystać z AI, tak jak korzystaliśmy z innych zaawansowanych technologii, Ameryka musi chronić wolność każdej społeczności i każdego indywidualnego eksperymentowania z tym, co działa najlepiej dla nich. Ameryka nie może sobie pozwolić na dążenie do spartańskiej jedności; ale to nie oznacza, że musi przyjąć radykalnie pobłażliwego ducha, w którym wszystkie wartości są uznawane za równe. Raczej musi oferować swoim obywatelom jaśniejszą drogę do potwierdzenia ich zgody poprzez wybór i realizację jakiejś wizji dobrego życia, zachętę do stania się osobą, którą pragną być. Cnoty, które definiują najlepsze życie, mogą być rywalizujące, ale nie są relatywne, ani nie są produktami prostych preferencji. Ameryka zrobi nam, sobie i Zachodowi najwięcej dobrego, jeśli ochroni naszą zdolność do traktowania siebie poważnie. Tak jak poprzednie epoki testowały gotowość cywilizacji zachodniej do utrzymania twórczego tarcia, nasza epoka technologiczna wymaga, aby Ameryka ponownie odkupiła wolność, którą w przeciwnym razie bierzemy za pewnik. To jest obietnica Zachodniego Dynamizmu: przyjąć, że nasza siła pochodzi z napięcia, a nie z jedności."
2,69K