Kolejny dobry przykład maksymy: „Możesz po prostu robić rzeczy.” Nie ma w tym magii. Potrzebujesz tylko sprawczości i wewnętrznej potrzeby poznawania i budowania (teorii, oprogramowania, firm itp.)
Oto tekst w formie nieprzetworzonej: "Poznałem ludzi w dziale biochemii, ponieważ musiałem nauczyć się o bakteriach. Właściwie poznałem ludzi w dziale chemii organicznej, ponieważ odkryłem, że niektóre mutacje fagów również miały niedobór tryptofanu. To było znane, ale zdobyłem jeden z tych mutantów i postanowiłem dowiedzieć się, dlaczego tak jest, więc zacząłem pracować nad biosyntezą tryptofanu i miałem teorię na temat tego, co mogło się dziać, jeśli musiałbym stworzyć jeden z pośrednich związków. I tak poszedłem do Laboratorium Dysona Perrinsa, gdzie zdobyłem stół laboratoryjny i tam pracowałem. Pewnego ranka, Sir Robert Robertson... Robertson wszedł i zaczął pytać mnie, co robię, bardzo się tym zainteresował, a ja nie mogłem mu wyjaśnić, że jestem... intruzem i najwyraźniej, około tydzień później, wszedł i zapytał, gdzie zniknął ten interesujący człowiek, ponieważ wykonałem swoją pracę i zniknąłem, więc... ale w rzeczywistości, znowu, widzisz, to jest bardzo interesujące, ponieważ jeśli chcesz... potrzebowałem tych pośrednich związków; nie można ich było zdobyć nigdzie, więc najlepszą rzeczą jest pójść i je stworzyć. Mam na myśli, jak je zrobić? Bierzesz papier i jest napisane, wiesz, weź dwie łyżeczki tego związku i dobrze wymieszaj, więc to zrobiłem, widzisz, i to zrobiłem, skrystalizowałem to, ale to jest coś, co zawsze możesz zrobić... to jest dla ciebie otwarte. Nie ma w tym magii i myślę, że cała filozofia, która mówi, że jeśli nie przeszedłeś tej drogi, jeśli masz 25 lat, nie możesz tego zrobić. Musisz mieć 18 lat i być naiwnością i pójść na kurs i nauczyć się, jak to zrobić. To jest po prostu absolutnie nieprawda."
2,26K