Jeśli czyjś pogląd jest taki, że rynki są złe, potrzebujemy ich mniej, a sam kapitalizm jest zły, mogę się nie zgadzać, ale rozumiem ich punkt widzenia. To w końcu nowoczesna myśl marksistowska. Jeśli czyjś pogląd jest taki, że rynki są złe, potrzebujemy ich mniej, a kapitalizm jest dobry, to nie rozumiem. I proponowałbym, że boją się po prostu przełknąć tę pigułkę i przyjąć myśl marksistowską.
Tak, to jest subtweet dotyczący rynków predykcyjnych; wiele osób nie mówi, że potrzebujemy regulacji w tej przestrzeni (co jest dobrą i sprawiedliwą kapitalistyczną pozycją zarówno po prawej, jak i po lewej stronie), ale że te rynki muszą zostać zniszczone świętym ogniem.
Nie możesz nazywać siebie kapitalistą i działać tak, jakby więcej rynków miało kraść dusze ludzi, jak niektórzy atakowali użycie kamer 150 lat temu. To nie jest obrona dla kapitalisty i sprawia, że ludzie słusznie wierzą, że próbujesz ich oszukać.
W świecie, w którym wszyscy zawsze działają w dobrej wierze i z doskonałą wiedzą, być może nie potrzebujemy dodatkowych redundancji i kontroli tego, co jest prawdą. Ale to nie jest świat, w którym żyjemy, dlatego rynki są bardziej użyteczne niż cokolwiek innego w oddzielaniu faktów od fikcji, częściowo poprzez dodanie naszej naturalnej chęci zarabiania pieniędzy lub przynajmniej unikania strat. Oś czasu z najmniejszą liczbą rynków, Średniowiecze, nie było czasem wielkiego poszukiwania prawdy ani zdolności do kwestionowania narzuconej dogmy.
1,96K