Wielu traderów chwali się, że potrafi trafiać w szczyty i dołki. Nawet jeśli to prawda, nie oznacza to, że są rentowni w dłuższym okresie lub handlują z jakąś realną wielkością. Słowa nic nie znaczą tutaj. Nikt nie widzi ich ksiąg. Czy księgi powinny być publiczne? Hell no. Dlatego też nienawidzę Hyperliquid, ale to temat na inny post... Obserwowałem, jak Y22 został zjechany na ziemię, ponieważ opublikował swoje wyniki w kanale tg. Dał ci alfa, postawił realne zakłady, a ty go wyśmiewałeś, aż w końcu zbankrutował. Tak właśnie traktuje się ludzi w tej przestrzeni. Jak więc wiesz, kto jest prawdziwy? Portfele. Audyty zewnętrzne. To wszystko. W NAV jesteśmy audytowani przez stronę trzecią i regulowani przez FSC. Wszystko inne to dym. O, w tym roku przebiłeś BTC? Udowodnij to, mfer. Jeśli nie ma dowodów, załóż, że to LARP. Załóż, że to dziesięcio-dolarowy trader demo lub KOL, który dostaje tysiąc, aby promować trzy wątki i retweetować cytaty. Łatwo jest napisać „złapałem dno” lub „dałem ci ASTER za dziesięć centów.” Pokaż mi dowody (a większość z nich to zresztą photoshop). Dziewięćdziesiąt dziewięć procent traderów traci i osiąga gorsze wyniki niż BTC w dłuższym okresie, nigdy o tym nie zapominaj. Bądź sceptyczny. Ci clowni chwalą się stawką PnL na poziomie stu K, a potem cicho oddają wszystko w następnych dziesięciu transakcjach, o których nigdy nie usłyszysz. Widzisz jedną wygraną, a nigdy dziesięć strat. Jeśli nie możesz ich zweryfikować, odpisz ich jako larp. Skup się na swojej grze. Skup się na alfie od traderów z weryfikowalną wielkością, a nie hałasie od brudnych KOL-ów. Obrzydliwe.