Popularne tematy
#
Bonk Eco continues to show strength amid $USELESS rally
#
Pump.fun to raise $1B token sale, traders speculating on airdrop
#
Boop.Fun leading the way with a new launchpad on Solana.
W 2022 roku Obama wygłosił przemówienie w Stanford Cyber Policy Center, opowiadając się za szeroką cenzurą Internetu. Teraz Public odkrył, że ten sam Ośrodek w zeszłym miesiącu zorganizował tajne spotkanie z przedstawicielami UE, Wielkiej Brytanii, Brazylii i Australii, aby zaplanować globalną cenzurę — w tym w USA.

Wiosną 2022 roku były prezydent Barack Obama wygłosił ważne wystąpienie polityczne w Centrum Polityki Cybernetycznej Uniwersytetu Stanforda, gdzie przedstawił szeroką propozycję rządowej cenzury platform mediów społecznościowych poprzez Ustawę o Odpowiedzialności i Przejrzystości Platform. Sześć dni później Departament Bezpieczeństwa Krajowego prezydenta Joe Bidena ogłosił, że stworzył „Radę ds. Dezinformacji”, aby pełniła rolę orwellowskiego Ministerstwa Prawdy z wyraźnym celem kontrolowania informacji, do których Amerykanie mogli mieć dostęp w Internecie.
W centrum wizji Obamy dotyczącej cenzury Internetu znajdowała się legislacja, która miałaby upoważnić Krajową Fundację Naukową USA do autoryzowania i finansowania rzekomo niezależnych NGO do cenzurowania Internetu. DHS i Stanford Internet Observatory, które było częścią Centrum Polityki Cybernetycznej Stanforda, wprowadziły tę strategię cenzury przez pośredników jako sposób na obejście Pierwszej Poprawki w 2020 roku, publikując posty budzące obawy dotyczące wyborów w 2020 roku oraz w 2021 roku z „narracjami” wyrażającymi obawy dotyczące szczepionki Covid.
Wybory prezydenckie w 2024 roku, w których zwyciężył Donald Trump, znacznie zmniejszyły zagrożenie ze strony Obamy, DHS i NSF cenzurujących amerykański naród. Trump zlikwidował finansowanie dużej części Przemysłu Cenzury. Ustawa o Odpowiedzialności Platform nie ma szans na przejście w Kongresie. Elon Musk zwolnił większość pracowników zajmujących się cenzurą w Twitterze i pozwolił na znacznie szerszy zakres wypowiedzi na platformie. A nawet przed wyborami Trumpa, darczyńca Stanforda Frank McCourt zaprzestał finansowania Stanford Internet Observatory po tym, jak Public, Racket News i przewodniczący Podkomisji ds. Uzbrojenia Izby Jim Jordan ujawnili jego centralną rolę w schemacie cenzury DHS przez pośredników.
Ale teraz zagraniczne rządy, w tym Europa, Wielka Brytania, Brazylia, Australia i inne, domagają się cenzury, w tym cenzury amerykańskiego narodu. Ryzyko polega na tym, że amerykańskie firmy technologiczne uznają, że znacznie tańsze będzie posiadanie jednego globalnego reżimu cenzury i po prostu dostosują się do zagranicznych żądań cenzury. Facebook dostosował się do żądań administracji Bidena dotyczących cenzury, ponieważ potrzebował pomocy Bidena w radzeniu sobie z europejskimi urzędnikami cenzury. A rząd brazylijski zmusił Elona Muska do kontynuowania cenzury Brazylijczyków po tym, jak zamroził aktywa Starlink.
Public odkrył, że Centrum Polityki Cybernetycznej Stanforda, którym kieruje były ambasador Obamy w Rosji, Michael McFaul, jest w centrum nowej, tajnej i być może nielegalnej inicjatywy cenzury, która wydaje się jeszcze bardziej ambitna niż ta, którą Obama zaproponował w 2022 roku.
24 września Centrum Polityki Cybernetycznej zorganizowało tajną kolację między swoimi liderami a najwyższymi urzędnikami cenzury z Europy, Wielkiej Brytanii, Brazylii, Kalifornii i Australii. Spotkanie nosiło tytuł „Zgodność i egzekwowanie w szybko zmieniającym się krajobrazie.” Frank McCourt, ta sama osoba stojąca za Stanford Internet Observatory, sfinansował to spotkanie poprzez swój „Instytut Wolności Projektu” (PLI), do którego przekazał 500 milionów dolarów na „wzmocnienie demokracji” i „promowanie odpowiedzialnej technologii.”
Public wysłał e-maile do wszystkich 21 uczestników i organizatorów i usłyszał tylko od czterech: PLI, rządu Australii, rządu Wielkiej Brytanii i Unii Europejskiej, która odmówiła komentarza, ponieważ, mimo że Public dał jej ponad 24 godziny, rzecznik powiedział: „Potrzebowalibyśmy kilku dni.”
Rząd Wielkiej Brytanii powiedział: „Ramowy akt prawny daje Ofcom władzę do egzekwowania obowiązków w Ustawie, które są związane z zapewnieniem ochrony dla ludzi w Wielkiej Brytanii; nie daje to Ofcom uprawnień do egzekwowania w ramach jakichkolwiek innych reżimów prawnych…. Ofcom zawsze angażował się w różne międzynarodowe fora i sieci w wszystkich sektorach, które regulujemy, w tym bezpieczeństwa online, spektrum, telekomunikacji, poczty oraz nadawania i mediów. Regulatorzy na całym świecie regularnie wymieniają się spostrzeżeniami, doświadczeniem i najlepszymi praktykami.”
Rzecznik PLI powiedział, że „dokonał nieograniczonych darowizn na kilka programów badawczych w dziedzinie akademickiej, w tym Uniwersytet Stanforda” oraz że „PLI nie otrzymuje finansowania od rządów, organizacji międzyrządowych ani dużych firm technologicznych.”
Jednak własny „plan” PLI ujawnia, że domaga się on jednego globalnego reżimu cenzury i zamierza wykorzystać siłę rynkową UE, znaną jako „efekt Brukseli”, aby zmusić wielkie firmy technologiczne do dostosowania się. Plan wzywa rządy do „Ponownego zobowiązania się do jednego, globalnego Internetu”, z „regulacyjną interoperacyjnością i nadzorem, aby osiągnąć jednolity rynek” i wykorzystać dużą wielkość rynku UE do „napędzania dwustronnych i wielostronnych agend w celu formalnego zapisania wzajemnych gwarancji.”
Rzecznik rządu Australii powiedział: „Podczas obecności na Stanfordzie na 2-dniowej konferencji niektórzy uczestnicy, w tym badacze z zakresu zaufania i bezpieczeństwa, przedstawiciele przemysłu, społeczeństwa obywatelskiego i rządu, zostali również zaproszeni do udziału w nieformalnym wieczornym okrągłym stole zorganizowanym przez Uniwersytet Stanforda zatytułowanym „Zgodność i egzekwowanie w szybko zmieniającym się krajobrazie.” Ten okrągły stół nie dotyczył żadnej dyskusji na temat koordynacji zgodności ani wymiany informacji regulacyjnych.”
Rzecznik Australii twierdził, że „eSafety nie ma roli w regulowaniu mowy nienawiści ani dezinformacji. eSafety nie ma uprawnień ani zainteresowania regulowaniem spraw innych narodów, ani nie ma żadnej roli w relacjach dyplomatycznych, handlowych ani innych relacjach rząd-rząd.”
Ale dodał również: „Ponieważ Internet jest globalny i działa niezależnie od granic narodowych, z konieczności eSafety współpracuje z organami ścigania, innymi agencjami rządowymi i partnerami pozarządowymi na całym świecie, w tym w Stanach Zjednoczonych.”
W ujawnionym porządku obrad stwierdzono, że celem jest „omówienie stanu zgodności i egzekwowania”, aby „zidentyfikować, gdzie dane, badania i ekspertyza mogą umożliwić skuteczniejszą zgodność z istniejącą polityką i jej egzekwowanie.”
Większość kolejnych dwóch dni publicznej konferencji skupiała się na koordynowaniu cenzury rządowej („regulacji”) platform mediów społecznościowych, a inne państwa, które uczestniczyły w spotkaniu, są intensywnie zaangażowane w cenzurowanie swoich obywateli i amerykańskich firm technologicznych.
A szef australijskiego eSafety, Julie Inman-Grant, która była głównym mówcą na spotkaniu dotyczącym zagranicznej cenzury w Stanfordzie, jest również szefem globalnej sieci cenzury rządowej, która służy jako forum, jak powiedziała na Światowym Forum Ekonomicznym, „aby pomóc nam w koordynacji, budowaniu zdolności i robieniu właśnie tego…. Używamy narzędzi, które mamy, i możemy być skuteczni, ale wiemy, że pójdziemy znacznie dalej, gdy będziemy współpracować z innymi podobnie myślącymi niezależnymi organami statutowymi na całym świecie.”
W związku z tym osoby, które domagają się cenzury, ponownie rozpowszechniają dezinformację na temat tego, co robią.
Wszystko to dzieje się w kontekście nasilającej się globalnej cenzury. Rząd Wielkiej Brytanii aresztuje 30 osób dziennie za „obraźliwe” posty w mediach społecznościowych, próbuje cenzurować 4Chan, który nie ma serwerów w Wielkiej Brytanii, i wprowadzi obowiązkowe cyfrowe identyfikatory dla zatrudnienia, co może dać bezprecedensową kontrolę politykom i biurokratom w zakresie cenzury. Rząd brazylijski od lat cenzuruje dziennikarzy i decydentów, więzi ludzi za legalne treści w mediach społecznościowych i grozi ściganiem dziennikarzy, w tym tego autora. A kilka europejskich krajów cenzuruje i aresztuje swoich obywateli, uniemożliwiając kandydatom opozycji ubieganie się o urząd i przygotowując się do wprowadzenia cyfrowych identyfikatorów.
Dlaczego Centrum Polityki Cybernetycznej Stanforda zorganizowało to spotkanie, jaka jest jego strategia dotycząca globalnej cenzury? Kto ujawnił porządek obrad Public i dlaczego? I co można zrobić, aby powstrzymać Stanford, Brazylię, Australię, UE i innych przed zrealizowaniem ich totalitarnej wizji cenzury?
Oto wyciekła agenda z tajnego spotkania dotyczącego cenzury zagranicznej w Stanford Cyber Policy Center, które odbyło się 24 września 2025 roku:




1,3M
Najlepsze
Ranking
Ulubione

