Minął tydzień, odkąd zacząłem czytać >= 20 stron dziennie. Jak na razie, teraz: - Spędzam mniej czasu na przeglądaniu IG i X - Czuję się o 5-10% mniej zestresowany w codziennym życiu (super dziwne, bo zawsze czuję niepokój o coś) - Czuję potrzebę czytania, gdy kończę swoją pracę Czytanie to ucieczka od myśli, jeśli się na tym skupisz.